W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2020 roku, sygn. akt I CSK 74/19 omówione zostały problemy dot. wykonywania i rozliczania robót, które mogą stanowić przyczynę większości sporów budowlanych. Przedmiotem rozstrzygnięcia były między innymi zagadnienia związane z: rozliczeniem robót dodatkowych, które nie zostały zgłoszone zgodnie z procedurą określoną w umowie, czy oceną skuteczności odstąpienia od umowy / nałożenia kary umownej, gdy obie strony są odpowiedzialne za wystąpienie ich przyczyn.
CZĘŚĆ II
Wprowadzenie
Wpis stanowi kontynuację artykułu, który znajdziecie Państwo TUTAJ.
Spór rozpoznawany przez Sąd Najwyższy dotyczył wzajemnych roszczeń zamawiającej (gminy) i wykonawcy, w związku z zawarciem i wykonywaniem dwóch umów o wybudowanie instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej. Jedna z umów (zawarta później) dotyczyła wykonania robót dodatkowych. Sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania.
Na gruncie omawianej sprawy poruszone zostały między innymi następujące zagadnienia związane z wykonaniem i rozliczaniem robót:
(i) ocena dopuszczalności przyjęcia przez sąd innego sposobu rozliczenia robót niż wskazany w umowie (rozliczenie kosztorysowe a rozliczenie ryczałtowe);
(ii) rozliczenie robót dodatkowych w sytuacji, gdy roboty te nie zostały zgłoszone w sposób określony w umowie;
(iii) ocena skuteczności odstąpienia od umowy / obciążenia karą umowną w przypadku, gdy obie strony ponoszą odpowiedzialność za wystąpienie przyczyn odstąpienia / nałożenia kary.
Ad (ii) Obowiązek rozliczenia wynagrodzenia za roboty dodatkowe istnieje także w przypadku, gdy roboty te nie zostały zgłoszone zgodnie z umową.
Obowiązująca strony umowa o wybudowanie instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej została zawarta w reżimie przepisów o zamówieniach publicznych. Z tego powodu strony były związane ograniczeniami w zakresie możliwości modyfikowania jej treści. Strony przewidując jednak konieczność wykonania robót dodatkowych, precyzyjnie określiły sposób postępowania w przypadku, gdy pojawi się potrzeba ich wykonania. Takie roboty miały być przedmiotem zamówień publicznych udzielanych z wolnej ręki. Wykonawcy nie wolno było realizować dodatkowych prac bez takiego zamówienia.
Odzwierciedleniem ww. ustaleń było zawarcie między stronami drugiej umowy, która dotyczyła właśnie wykonania sześciu dodatkowych zadań. Niemniej nie wszystkie wykonane prace dodatkowe zostały przyjęte przez strony w ww. trybie. Problem ten dotyczył prac wycenionych na około 222.000 zł. W ramach rozpoznania sprawy pojawiła się wątpliwość, czy prace te mogą zostać rozliczone.
Z jednej strony uznano, że wykonanie ww. prac doprowadziło do powstania elementów sieci wodno-kanalizacyjnej, wbudowanych w tę sieć, odzwierciedlonych w dokumentacji powykonawczej i w jakimś zakresie niemożliwych do odłączenia od niej.
Z drugiej jednak strony uznano, że rygoryzm zamówień publicznych służy realizacji interesu publicznego, a od wykonawców stających do przetargów należy oczekiwać profesjonalizmu i przestrzegania zobowiązań, które zaciągnęli. Niemniej uznano także, że na podstawie przepisów dot. zamówień publicznych takiego profesjonalizmu należy oczekiwać również od zamawiających. Sądy obu instancji wskazały, że działający w imieniu zamawiającej wójt i inspektor nadzoru:
– przez dłuższy czas obserwowali prace wykonawcy,
– wiedzieli o zgłaszaniu potrzeby wykonania robót dodatkowych, między innymi przez mieszkańców,
– przyzwalali na wykonanie robót dodatkowych,
– deklarowali zapłacenie za nie w ramach końcowego rozliczenia.
Co także istotne, sprzeciw wobec prowadzenia ww. prac dodatkowych został odnotowany w dzienniku budowy dopiero tuż przed upływem odebrania inwestycji.
Powyższe okoliczności oraz fakt, że roboty zostały wbudowane w sieć należącą do zamawiającej i przez nią eksploatowaną, doprowadziły do uznania, że wykonawcy należy się wynagrodzenie za te prace, mimo braku zastosowania do tych robót procedury określonej w umowie dotyczącej zgłaszania robót dodatkowych.
Ad (iii) Ograniczenie możliwości odstąpienia od umowy / nałożenia kary umownej w sytuacji, gdy obie strony ponoszą odpowiedzialność za zdarzenia uzasadniające odstąpienie / obciążenie karą umowną
W tym zakresie zamawiająca z jednej strony żądała zapłaty od wykonawcy kary umownej za opóźnienie w wykonaniu robót budowlanych oraz kary umownej za spowodowanie okoliczności uzasadniających odstąpienie od umów, z drugiej zaś strony wykonawca żądał od zamawiającej zapłaty kary umownej za opóźnienie w odbiorze robót budowlanych.
W ramach rozpoznania sprawy ustalono, że zamawiająca nie dostarczyła wykonawcy we właściwym terminie odpowiednich zezwoleń, co uniemożliwiło wykonawcy przeprowadzenie prób ciśnieniowych i szczelności w technice przewidzianej umową zaś zastosowanie innej techniki znacznie podniosłoby koszty inwestycji. Ponadto inspektor nadzoru zlecał zasypywanie wybudowanych instalacji bez przeprowadzania prób. Choć wykonawca początkowo nie wyciągał konsekwencji z zaniechania przez zamawiającą współdziałania, to jednocześnie był informowany przez przedstawiciela zamawiającej, że przed końcowym odbiorem przeprowadzenie prób szczelności i ciśnieniowych będzie konieczne. Jednocześnie ustalono, że wykonawca podejmował działania mające na celu usunięcie skutków opóźnień.
Mając na uwadze powyższe sądy obu instancji uznały, że braki w dokumentacji obciążają tak wykonawcę, jak zamawiającą, i nie można uznać, że wykonawca pozostawał w opóźnieniu uzasadniającym naliczenie kar umownych czy odstąpienie od umowy. Uznaje się, że jeśli przyjmujący zamówienie nie spełnia świadczenia z powodu braku potrzebnego współdziałania zamawiającego, to nie zachodzi przesłanka opóźnienia mogąca uzasadniać odstąpienie od umowy.
Konsekwentnie sądy przyjęły, że z tych samych powodów nie można uznać, że odebranie robót bez wymaganych prób było możliwe. Uznały one, że także wykonawcy nie należą się kary umowne z tytułu opóźnienia zamawiającej, ponieważ roboty faktycznie nie były wówczas gotowe do odbioru, z uwagi na brak przeprowadzenia wymaganych prób. Jednocześnie przeprowadzona później weryfikacja jakości robót ujawniła wiele ich wad, o różnej skali.
Podsumowanie
Poruszone w wyroku Sądu Najwyższego problemy dot. wykonywania i rozliczania robót budowlanych, mają charakter generalny i mogą dotyczyć większości sporów budowlanych. Co jest warte podkreślenia, z omawianego wyroku Sądu Najwyższego wynikają następujące, istotne dla praktyki wnioski:
1. Niedopuszczalne jest zastosowanie przez sąd rozliczenia ryczałtowego w sytuacji, gdy strony w umowie przewidziały rozliczenie kosztorysowe.
2. Brak zgłoszenia robót dodatkowych, zgodnie z procedurą przewidzianą przez strony w umowie, nie uniemożliwia uzyskania za nie wynagrodzenia przez wykonawcę, przy czym istotne w tym zakresie są okoliczności danej sprawy.
3. W sytuacji, gdy za przyczynę opóźnienia – czy to w wykonaniu robót, czy w ich odebraniu – odpowiedzialni są tak zamawiający, jak wykonawca, żądanie na tej podstawie zapłaty kary umownej lub odstąpienie na tej podstawie od umowy nie jest uzasadnione.